Kiermasz słodkości
Domowe wypieki biły rekordy na tegorocznym drugim już kiermaszu słodkości
zorganizowanym przez Samorząd Uczniowski
Pieniądze ze sprzedaży słodkości Samorząd przeznaczy na przygotowanie
paczek świątecznych dla najbardziej potrzebujących uczniów w naszej szkole
Działamy charytatywnie
Jak co roku uczniowie klas fryzjerskich uczestniczą w akcjach charytatywnych
21 października gościliśmy w Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej „Nasz Dom”
w Denkowie. Młode fryzjerki: Marta Bystroń, Marta Nowak, Kinga Kołodziej,
Katarzyna Wójcicka pod opieką nauczycielek praktycznej nauki zawodu:
pani Doroty Boreckiej, Żanety Pajdy oraz nauczycielki przedmiotów zawodowych
pani Anny Orłowskiej wykonywały usługi dla podopiecznych placówki. Prócz strzyżenia,
powstawały piękne bujne loki, plecionki oraz fantazyjne fryzury dla najmłodszych piękności
11 listopada
Wciąż pozostają w naszej pamięci
Ciszą cmentarną ukołysani,
z dala od życia i znoju,
dobiwszy wreszcie cichej przystani,
odpoczywają w pokoju
Są dni pełne radości, szczęścia i uniesień. Ale są też inne - pełne zadumy i smutku. I taki jest listopadowy dzień, kiedy to przychodzimy na cmentarze, zapalamy znicze, wzdychamy, tęsknimy i... odchodzimy. Niestety, życie ma swój początek i swój koniec. Tylko od nas zależy, co ocalimy i o czym będziemy pamiętać...
Był taki smutny czas w historii naszej Ojczyzny, gdy na ponad sto lat utraciła niepodległość.
Zaborcy - trzy mocarstwa: Austria, Prusy (późniejsze Niemcy), Rosja - w 1795 roku podzielili między siebie polską ziemię i wymazali z mapy Europy nasze państwo. Chcieli Polakom narzucić swoją kulturę, zwyczaje, język i religię. Nie było polskiego rządu ani wojska, nie było stolicy. Nie wolno było używać polskiej flagi ani godła. Za mówienie w szkole po polsku dzieci były karane, a dorośli trafiali do więzienia. Nasz naród jednak nie poddawał się. Polska - wykreślona z mapy Europy - istniała. Każde pokolenie stawało w obronie tych najcenniejszych wartości. Walczyło w wielkich powstaniach narodowych, które jednak kończyły się klęską. Aż nadszedł długo oczekiwany dzień.
Pierwsza wojna światowa (1914-1918) osłabiła państwa zaborcze, dzięki czemu możliwa stała się odbudowa niepodległego państwa. Po 123 latach niewoli, rozbiorów i obcego panowania, w końcu 1918 roku odrodziło się państwo polskie. Marzenia pokoleń stały się rzeczywistością. Niepodległa Polska odrodziła się w ciągu zaledwie trzech tygodni. To niezwykłe tempo zaskoczyło ówczesnych obserwatorów wydarzeń politycznych w Polsce i Europie.
Oto kronika tamtych dni 1918 roku:
11 listopada - w lasku Compiegne pod Paryżem podpisano zawieszenie broni będące kapitulacją Niemiec
i kończące I wojnę światową. Był to przełomowy moment nie tylko w dziejach całej Europy, ale i Polski
"11 listopada 1918 r. przypadł w poniedziałek. Takiego zwykłego dnia zjawiła się oto Niepodległa, ale gdy się zjawiła, było to czymś nie do wiary."
Jerzy Zawieyski
Na wieść o powrocie Piłsudskiego, Ignacy Daszyński wraz z całym rządem 11 listopada przyjechał do Warszawy. Tego samego dnia Józef Piłsudski otrzymał z rąk Rady Regencyjnej władzę wojskową i rozpoczął konsultacje z przedstawicielami stronnictw politycznych w sprawie utworzenia koalicyjnego rządu. Od rana trwało rozbrajanie niemieckiego garnizonu i przejmowanie przez Polaków budynków władz i urzędów w Warszawie. Akcja rozbrajania rozszerzyła się poza Warszawę, m.in. na Łódź, Białystok, Kalisz, Siedlce. Wieczorem Piłsudski spotkał się z przybyłymi z Lublina przedstawicielami powstającego tam Rządu Tymczasowego. Powierzył Ignacemu Daszyńskiemu misję tworzenia gabinetu.
Nastał pierwszy dzień wolności. Niemieckie flagi zostają zastąpione polskimi.
11 listopada na ulicach wszystkich miast panowała euforia z powodu rodzącej się niepodległości
"Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. (...) Kto tych krótkich dni nie przeżył, kto nie szalał z radości w tym czasie wraz z całym narodem, ten nie dozna w swym życiu największej radości. Cztery pokolenia czekały, piąte się doczekało. Od rana do wieczora gromadziły się tłumy na rynkach miast; robotnik, urzędnik porzucał pracę, chłop porzucał rolę i leciał do miasta, na rynek, dowiedzieć się, przekonać się, zobaczyć wojsko polskie, polskie napisy, orły na urzędach, rozczulano się na widok kolejarzy, ba, na widok polskich policjantów i żandarmów."
("Powstawanie II Rzeczypospolitej. Wybór dokumentów
12 listopada Piłsudski wydał pierwszy rozkaz wojsku:
"Żołnierze! Obejmuję nad wami komendę w chwili, gdy serce w każdym Polaku bije silniej i żywiej, gdy dzieci naszej ziemi ujrzały słońce swobody w całym blasku. Z wami razem ślubuję życie i krew swoją poświęcić na rzecz dobra Ojczyzny i szczęścia jej obywateli".
14 listopada 1918 - nowym dekretem Rada Regencyjna postanowiła się rozwiązać i całą władze w państwie przekazała Józefowi Piłsudskiemu, ustanawiając urząd naczelnika państwa.
Józef Piłsudski został pierwszym Marszałkiem Polski. Tego wielkiego wodza często nazywano "Dziadkiem". I to nie tylko z powodu sumiastych wąsów, ale także dlatego, że bardzo lubił dzieci. Podobno zawsze nosił dla nich cukierki w kieszeniach swojego szarego munduru. Ukochanym koniem Marszałka była klacz Kasztanka. Towarzyszyła mu już wtedy, gdy dowodził Pierwszą Brygadą, a po odzyskaniu niepodległości brała wraz z nim udział w defiladach z okazji 11 listopada.
11 listopada to symboliczna data, święto odzyskania niepodległości przez Polskę. Dzień ten ustanowiono świętem narodowym dopiero ustawą z kwietnia 1937 roku, czyli prawie 20 lat po odzyskaniu niepodległości.
Do czasu wybuchu II wojny światowej święto obchodzono tylko dwa razy - w roku 1937 i 1938. Po wojnie Narodowe Święto Niepodległości dopiero w 1989 roku wróciło do kalendarza oficjalnych świąt państwowych. Główne obchody, z udziałem najwyższych władz państwowych, odbywają się w Warszawie na placu Józefa Piłsudskiego. Znajduje się tam Grób Nieznanego Żołnierza. Jest to symboliczny grób wszystkich bohaterów, którzy oddali swoje życie za wolną Polskę.
14 października
27-400 Ostrowiec Świętokrzyski
ul. Mickiewicza 1